Co będzie modne we wnętrzach w 2024 roku? Retrofuturyzm!
Projektanci wnętrz, szukając nowych pomysłów, często sięgają do przeszłości. Nie inaczej jest w przypadku gorącego trendu wnętrzarskiego na 2024 rok – retrofuturyzmu. Czym on jest? To mieszanie elementów z przeszłości i przyszłości, nostalgii z utopią, a także tego, co znane, z tym, czego się tylko domyślamy. Retro i futuryzm w jednym wnętrzu to mieszanka, która robi naprawdę wielkie wrażenie. Wymaga jednak sporo wyczucia i sięgania po konkretne rozwiązania, meble czy kolorystykę. Czym się charakteryzuje? Sprawdź!
Co to jest retrofuturyzm? Gorący trend 2024 roku
Retrofuturyzm to trend w sztuce, architekturze, modzie i literaturze nawiązujący do dawnych wyobrażeń przeszłości. Cechuje go łączenie sprzecznych ze sobą estetyk retro, czyli nostalgii, z koncepcjami futurystycznymi. W przypadku projektowania wnętrz najczęściej retrofuturyzm cyklicznie powraca, za każdym razem prezentując jednak nową estetykę i reinterpretacje wizji przyszłości.
Nazwa retrofuturyzm została po raz pierwszy użyta w 1983 roku przez Lloyda Dunna. Chociaż to wtedy retrofuturyzm wykorzystywano w modzie czy aranżacji wnętrz, największe zainteresowanie tą stylistyką widoczne było znacznie wcześniej – głównie w latach 50.-60. XX wieku.
Retrofuturyzm we wnętrzach – nie tylko współcześnie
W okresie panowania stylu midcentury modern we wnętrzach i epoce rozwoju wartościowego designu retrofuturyzm mieszał elementy ówczesnej popkultury z dawnymi koncepcjami postępu czy technologii. Efektem była zabawna i optymistyczna estetyka science-fiction. Jej znanymi do dziś przykładami były m.in. meble Eero Saarinena (np. krzesło i stół Tulip czy fotel Womb Chair) czy Vernera Pantona (np. krzesło Panton Vitra).
Współcześnie, dzięki rozwojowi Metaverse i sztucznej inteligencji, od kilku lat widoczny jest powrót w projektowaniu wnętrz do założeń retrofuturyzmu. Strach przed nadchodzącym najlepiej opanować poprzez to, co już dobrze znamy. Jak zawsze do tej pory został on jednak przedefiniowany i odkrywa przed nami swoje nowe oblicze. Jakie?
Modne wnętrza w stylu retrofuturyzmu? Sinusoidalne meble
We wnętrzach w stylu retrofuturystycznym projektanci stosują meble o wijącej się niczym sinusoida linii. Płynne, łagodne kształty nadają aranżacji futurystyczny wygląd, ale jednocześnie nawiązują do modnej estetyki inspirowanej organicznymi kształtami i obłościami. Elementy wyposażenia wnętrz mają więc wyrazistą, bogatą czy nawet zuchwałą formę, zaokrąglone krawędzie, niskie oparcia lub ich zupełny brak, a także często wyglądają jak tworzone z jednej wijącej się wstęgi. W aranżacjach w stylu retrofuturyzm pojawiają się więc kanapy w kształcie półksiężyca, stoliki kawowe wyglądem przypominające głazy, szezlongi o kształcie nieregularnej kałuży czy też pufy nawiązujące do kształtu podkowy. Tym, co odróżnia je od stylistyki typowej dla retrofuturyzmu lat 60. czy 80. XX wieku, jest stosowanie modnych kolorów ziemi oraz wyrazistych tekstur. Dzięki temu aktualnie styl ten jest bliższy naturze, przytulniejszy i bardziej skłaniający do relaksu niż wcześniej.
Wnętrza retrofuturystyczne w 2024 roku – wyraziste faktury i materiały
Retrofutyryzm w latach 80. XX wieku zdecydowanie różnił się od jego współczesnego oblicza. Wtedy wnętrza inspirowane wizjami przyszłości czy rozwojem technologii służących podbojowi kosmosu były minimalistyczne, surowe i zimne. Dominowała w nich biel i gładkie, zwłaszcza błyszczące powierzchnie.
Nowa odsłona retrofuturyzmu, która jest obecnie modna, odchodzi od tych wzorców. Nie dość, że sięga po ciepłe barwy, to jeszcze na pierwszym planie stawia ciekawe, wypukłe tekstury 3D. Na meblach wypoczynkowych mogą to być niezmiennie popularna tkanina bouclé czy ponadczasowy aksamit. Na topie są też dywany plecione i o trójwymiarowych wzorach. Nie zrezygnowano całkowicie z twardych, gładkich materiałów, ale zamiast plastiku – jak przed dekadami – chętniej sięga się po kolorowe szkło lub metal. Wnętrza są więc skromne, ale jednocześnie miękkie i ciepłe – to minimalizm nowego wieku.
Trend wnętrzarski 2024 – metaliczny błysk w retrofuturyzmie
W dekoracji wnętrz, nie tylko w aranżacjach retrofuturystycznych, pojawia się aktualnie coraz więcej metalicznego błysku. Najczęściej wprowadzany jest do pomieszczeń poprzez akcenty, np. dodatki czy drobne meble takie jak stoliki kawowe, postawy stołu czy półki. Wykonane są one najczęściej z metalu lub malowane są na modne odcienie aluminium, chromu, srebra, cynku metalicznego czy surowej stali.
Robią one najlepsze wrażenie, jeśli zestawi się je z przyjemnymi w dotyku tkaninami, ciepłymi barwami ścian czy obłymi, sinusoidalnymi liniami mebli. Ciekawym rozwiązaniem jest też zastosowanie tapety trójwymiarowej o wyglądzie imitującym powierzchnię metalu. Uzyskany efekt zaskakuje swoją nietypowością, ale też pozwala zrównoważyć całą aranżację. Chcesz stworzyć ponadczasową aranżację z wykorzystaniem błysku modnego aluminium? Postaw na okna w matowej okleinie. Doskonale imituje ona w wyglądzie i dotyku malowane proszkowo aluminium.
Retrofuturyzm w 2024 roku? Postaw na modne oświetlenie
W aranżacjach w stylu retrofuturystycznym nie może zabraknąć rzeźbiarskiego oświetlenie. Czym ono jest? To przykłady lamp różnego typu (stojących, wiszących czy kinkietów), które swoją formą przypominają raczej dzieła sztuki niż elementy użytkowe.
W przypadku tego stylu oświetlenie jest bardziej niż kiedykolwiek kluczowym elementem dekoracji. Przybiera ono formy inspirowane kosmosem, np. kształtem orbit, a także statkami kosmicznymi czy chmurami i księżycem. Ich zakrzywione, nietuzinkowe i intrygujące kształty, a także ciekawa faktura sprawiają, że wnętrze nabiera głębi i charakteru. Dodatkowo – ten zazwyczaj niezauważalny element wyposażenie wnętrz – wysuwa się tu na pierwszy plan. Skłania to do przemyśleń na temat światła i jego roli we wnętrzach.
Skontaktuj się z nami
Skonsultuj swój projekt lub zadaj pytanie dotyczące produktu. Jesteśmy do Twojej dyspozycji!
Napisz do nas
"*" indicates required fields